Coraz więcej osób szuka drogi, pozwalającej im na pracę zdalną. Oszczędność czasu na dojazdach. Większa elastyczność w planowaniu swojego czasu. No i podróże – w końcu tam biuro Twoje, gdzie Wi-Fi sięga (a że dziś sięga niemal wszędzie, to i pracujesz skąd chcesz). Praca zdalna – idealna? Nie zawsze! Ma mnóstwo zalet, ale daleko jej od bycia perfekcyjną, o czym nie często się mówi. Jak więc wygląda ta mniej kolorowa rzeczywistość? Poznaj wady pracy zdalnej i sposoby radzenia sobie z nimi!
Odczuwasz samotność
Praca zdalna to idealne rozwiązanie dla introwertyków, takich jak ja. I choć lubię spędzać czas w swoim towarzystwie to wiem, że brak kontaktu z ludźmi potrafi być bardzo dokuczający. Doskonale znam to uczucie, kiedy jedynymi spotkanymi przeze mnie w ciągu dnia osobami – poza chłopakiem pracującym razem ze mną zdalnie – są kurierzy. Niby świetnie, bo w końcu nie tracę czasu na bezwartościowe rozmowy w biurze, ale czasem i mnie dopada tęsknota pracowym życiem towarzyskim.
Jak radzić sobie z samotnością w pracy zdalnej?
Żeby zupełnie nie zwariować, trzeba z pracą zdalną wychodzić do ludzi. Niekoniecznie codziennie, ale choćby raz czy dwa w tygodniu warto zabrać swoje mobilne biuro do przestrzeni coworkingowej czy kawiarni (ten post kończę w jednej z nich). Świetnym sposobem na rosnące uczucie izolacji są też spotkania z innymi osobami, które pracują zdalnie.
Pracujesz więcej niż trzeba
„Work is infinite. There is always something to be solved – and when you have an office routine, it’s easier to leave what you do at the workplace. When you work from home, your office is where you live.”
Conrado Lamas, Carts Guru
W pracy zdalnej nie chodzi tylko o umiejętność skupiania się i bycie produktywnym. Największym wyzwaniem jest zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym. Praca w domu sprzyja przepracowywaniu się. Pracujesz więcej i dłużej, bo świadczą o Tobie rezultaty pracy, a nie włożony w nią wysiłek. Nie będąc zależnym od godzin pracy w biurze, łatwo też popaść w pułapkę pracowania od świtu do nocy. W efekcie, życie prywatne bardzo szybko zlewa się z tym zawodowym, bo oba toczą się równocześnie w tym samym miejscu. Sama ciągle walczę z poczuciem obowiązku stałego kontaktu z klientem, zwłaszcza po godzinach pracy. I nieumiejętnością „odpuszczania” – jeśli widzę ciekawe zlecenie na horyzoncie, wolę pracować nad nim wieczorami i w weekendy niż zrezygnować.
Jak zachować work-life balance w pracy zdalnej?
To trudne, ale na pewno nie niewykonalne. Najlepsze, co możesz zrobić, to planować swój czas po pracy. Umawiaj się ze znajomymi, by mieć faktyczne zobowiązania, które wyciągną Cię z domu. Nie musisz codziennie spotykać się z innymi ludźmi. Twoim planem może być zwykłe wyjście na siłownię, czytanie książki czy kino. Cokolwiek, co sprawi, że skończysz pracę i będziesz mieć dla siebie kilka godzin w ciągu dnia. Dobrze, jeśli spisujesz rzeczy do zrobienia. Mniejsza jest wtedy szansa, że praca pochłonie Cię na dobre.
Musisz stale się motywować
Pracując w tradycyjnym biurze jedyne co musisz zrobić to tak na dobrą sprawę: wstać i wyjść z domu. W pracy możesz mieć beznadziejny, zupełnie niewydajny dzień. Może dopaść Cię lenistwo nie do pokonania, ale już samo bycie w pracy to pewien sukces. Przy pracy zdalnej sprawy się nieco komplikują i taki tryb życia wymaga ogromnych pokładów motywacji. Może jeszcze jeden odcinek serialu na Netlixie? Przegląd najnowszych vlogów? Pranie, sprzątanie, gotowanie – wszystko wydaje się ciekawsze od pracy. Potencjalne rozpraszacze czyhają wszędzie, kiedy Twoim biurem jest dom. Potrzeba naprawdę niezłej dyscypliny i samozaparcia, żeby się skupić, trzymać się przyjętego planu i nie zmarnować całego dnia. Bywa, że jest 13:00 i zastanawiam się, co ja właściwie dziś zrobiłam i dlaczego nic. Wtedy dopada mnie stres (bo deadliny gonią), zmęczenie (bo przecież spędziłam przed komputerem cały dzień) i frustracja (bo życia brak).Kiedy nie ma nad Tobą szefa, musisz być sam dla siebie najgorszym z nich.
Efforts to deepen your focus will struggle if you don’t simultaneously wean your mind from a dependence on distraction.
Cal Newport, Deep Work
Jak motywować się w pracy zdalnej?
Wyznacz swój własny rytm dnia – na pewno są pory, w których łatwiej jest Ci się skupić i być przez to bardziej wydajnym. Nie muszą to być wcale sztywne godziny typu 9-17. Wręcz przeciwnie – zaczynaj pracę wcześniej lub później, rób sobie przerwy w ciągu dnia, dziel dzień pracy na części, ale dbaj o wyrobienie w miarę stałych nawyków. Najważniejszy w tym wszystkim jest plan – dzienny i tygodniowy. Lista zadań do wykonania, nie tylko zawodowych, ale i prywatnych, to świętość. Dzięki listom możesz śledzić postępy prac i kontrolować swoją produktywność. Więcej na jej temat pisałam tutaj.
Masz poczucie bycia „wykluczonym”
Przepracowanie w pracy zdalnej silnie wiąże się z uczuciem „niewidoczności” dla pracodawcy i współpracowników. Pracując z domu łatwo czuć się w pewien sposób pominiętym – w końcu całe życie firmy dzieje się w biurze, w którym Cię nie ma. Wiele osób pracujących zdalnie swoją obecność i rolę zaznacza poprzez nadmiernie częstą i nie zawsze uzasadnioną komunikację z zespołem, która pochłania czas realnej pracy.
Jak radzić sobie z uczuciem wykluczenia w pracy zdalnej?
Uczucie „bycia obok” zmniejsza motywację i kreatywność, dlatego warto z nim walczyć. Odpowiednia organizacja pracy zdalnej – nie tylko przez nas, ale i przez pracodawcę, to podstawa. Istotną w tym rolę odgrywają przede wszystkim regularne spotkania z zespołem, swobodny transfer wiedzy i możliwość wymiany doświadczeń. Inicjuj nowe rozwiązania, proponuj zmiany i bierz się za zadania, które inni realizują mniej chętnie.
A może by tak rzucić to wszystko… Spokojnie! Praca zdalna ma też swoje niekwestionowane plusy. Nim jednak zostawisz „normalną” pracę za sobą – przygotuj się na ciężką pracę nad samym sobą.